oprawa
Moderator: Zarząd
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Tak Grafie dzięki za wymiary zaokrągliłem już po zrobieniu zdjęć.
myślę że warto jeszcze wzornik mniejszy do tanto.
Grafie ale oglądnij filmik z linku którąś z ostatnich części o robieniu tsuki
oplot pewnie jest skórzany , ale na pewno nie jest czarny tylko pomalowany laką .Ciekawa ta skóra często widać taki oplot na mieczach amerykańskich swordmakerów .
tylko że ma różne kolory
http://www.summerchild.com/L6Tonbo.htm
myślę że warto jeszcze wzornik mniejszy do tanto.
Grafie ale oglądnij filmik z linku którąś z ostatnich części o robieniu tsuki
oplot pewnie jest skórzany , ale na pewno nie jest czarny tylko pomalowany laką .Ciekawa ta skóra często widać taki oplot na mieczach amerykańskich swordmakerów .
tylko że ma różne kolory
http://www.summerchild.com/L6Tonbo.htm
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Wzornik do tanto to podstawa 
Co do czarnego oplotu to sprawa ma się tak: Tam gdzie kupuje czyli w namikawa mają do wyboru bodajże 3 rodzaje oplotu skórzanego taki typu ircha czyli z kłaczkami, gładki i gładki z połyskiem i każdy z tych trzech wariantów mają bodajże w kolorach sraczkowatym, brązowym i czarnym. Tak że kwestia koloru i wyglądu jest dość dowolna. Mi się podoba taka zmechacona skóra ale fakt jest taki że po jakimś czasie intensywnego użytkowania zmechacona skóra się wyślizga a błyszcząca straci połysk i tak wszystko sprowadza się po prostu do gładkiej skóry , która od brudu zrobi się czarna lub ciemno brązowa. Tak przynajmniej wyglądały stare miecze ze skórzanym oplotem które widziałem. I był on twardy jak kamień. Pavel Blof faktycznie maluje oploty w swoich mieczach jakimś świństwem, które klei to wszystko do kupy i od razu jest to twarde jak skała ale nie podoba mi się to i jest estetyczną klęską. Moim zdaniem dobry oplot wytrzyma naprawdę długo nie ma potrzeby robienia go pancernym. Zresztą taka jest kolej rzeczy jak się coś używa to coś się zużywa i trzeba raz na jakiś czas wymienić. Arek na pewno zgodzi się ze mną. Amerykanie też oklejają oploty czymś ale tak jak mówiłem nie jestem za.
Natomiast obejrzałem filmik z linku i podpowiem jedną rzecz. Zamiast przeciskać ito przy zawiązywaniu węzła jakimiś narzędziami osobiście robię tak. Owijam końcówkę ito kawałkiem szerokiego skocza w środek czasem wkładam drucik i obcinam taśmę w kształcie ostrego długiego stożka. Prześlizguje się przez wszystkie zakamarki i jest za co pociągnąć szczypczykami. Osobiście jest to dla mnie najbardziej wygodna metoda.

Co do czarnego oplotu to sprawa ma się tak: Tam gdzie kupuje czyli w namikawa mają do wyboru bodajże 3 rodzaje oplotu skórzanego taki typu ircha czyli z kłaczkami, gładki i gładki z połyskiem i każdy z tych trzech wariantów mają bodajże w kolorach sraczkowatym, brązowym i czarnym. Tak że kwestia koloru i wyglądu jest dość dowolna. Mi się podoba taka zmechacona skóra ale fakt jest taki że po jakimś czasie intensywnego użytkowania zmechacona skóra się wyślizga a błyszcząca straci połysk i tak wszystko sprowadza się po prostu do gładkiej skóry , która od brudu zrobi się czarna lub ciemno brązowa. Tak przynajmniej wyglądały stare miecze ze skórzanym oplotem które widziałem. I był on twardy jak kamień. Pavel Blof faktycznie maluje oploty w swoich mieczach jakimś świństwem, które klei to wszystko do kupy i od razu jest to twarde jak skała ale nie podoba mi się to i jest estetyczną klęską. Moim zdaniem dobry oplot wytrzyma naprawdę długo nie ma potrzeby robienia go pancernym. Zresztą taka jest kolej rzeczy jak się coś używa to coś się zużywa i trzeba raz na jakiś czas wymienić. Arek na pewno zgodzi się ze mną. Amerykanie też oklejają oploty czymś ale tak jak mówiłem nie jestem za.
Natomiast obejrzałem filmik z linku i podpowiem jedną rzecz. Zamiast przeciskać ito przy zawiązywaniu węzła jakimiś narzędziami osobiście robię tak. Owijam końcówkę ito kawałkiem szerokiego skocza w środek czasem wkładam drucik i obcinam taśmę w kształcie ostrego długiego stożka. Prześlizguje się przez wszystkie zakamarki i jest za co pociągnąć szczypczykami. Osobiście jest to dla mnie najbardziej wygodna metoda.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Czy można gdzieś podpatrzeć np. na you tubie jk się robi kreski na habaki 

- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
chyba się nie dowiem a chciałbym takich kilka zrobić
Re: oprawa
Bison - jak masz pytania co do lakierowania to wal śmiało na priv! Podpowiem wszystko co trzeba jeśli chodzi o lakier na drewno.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Dzięki ZZ jakby co to się odezwę
znalazłem serię ciekawych filmików ten akurat o habaki
http://www.youtube.com/watch?v=oCxuZiVV ... re=channel
znalazłem serię ciekawych filmików ten akurat o habaki
http://www.youtube.com/watch?v=oCxuZiVV ... re=channel
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Wyśmienity film!! Widzę że te same problemy się pojawiają co i ja mam czyli dopasowywanie i zdejmowanie habaki
Ale dość odważnie wali miedź gdy ma habaki na ostrzu ja raz ułamałem machi niestety w ten sposób, na szczęście w kozuce.
Swoją drogą dołujące jest to że w Japonii można zarobić na życie robiąc tylko habaki a u nas zarabianie na życie robiąc miecze można wsadzić między bajki.

Swoją drogą dołujące jest to że w Japonii można zarobić na życie robiąc tylko habaki a u nas zarabianie na życie robiąc miecze można wsadzić między bajki.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Widocznie urodziliśmy się nie w tym kraju co potrzeba, fajne filmiki pierwszy raz zobaczyłem jak się maluje laką.
I dziewczyna z pilnikiem to mi się podoba
przydała by się taka w domu
I dziewczyna z pilnikiem to mi się podoba

Re: oprawa
Lepiej uwazaj, bo jak twoja druga polowa zajrzy na forum to bedziesz mial przegrane ;Pbisonn@wp.pl pisze:przydała by się taka w domu
Re: oprawa
A mnie zaintrygował w tych filmikach sposób robienia oplotu. Jak widzę gość zamiast "klasycznych" hishigami upycha pod biały oplot coś o konsystencji chusteczki chigienicznej albo jakiegoś "gałganka". I nie jest to wcale precyzyjnie połamany papier tylko właśnie skrawek "czegoś" bezceremonialnie upychany narzędziem pod oplotem. Widzę też, że gość od oplotu nie szczypie się tylko smaruje klejem każdy fragment ito jaki zamierza zapleść...
- Shirotatsu
- Posty: 535
- Rejestracja: 28 stycznia 2005
- Lokalizacja: Kraków
Re: oprawa
Bardzo fajna jest ta seria filmów, swego czasu zgrałem ją sobie na płytkę i przekonwertowałem tak by mozna oglądać na telewizorze.
Mnie się wydaje, że to było kręcone w Światyni Yasukuni bo tam są takie przeszklone dla turystów boksy z rzemieślnikami poszczególnych faz produkcji miecza.
Mnie się wydaje, że to było kręcone w Światyni Yasukuni bo tam są takie przeszklone dla turystów boksy z rzemieślnikami poszczególnych faz produkcji miecza.
Re: oprawa
a ja po takich filmikach mam załamke 

W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Znasz to od dawna shiro i się nie podzieliłeś? Oj nie ładnie nie ładnie 

- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
No nawet bardzo nieładnie , jeszcze taki wątek czy te kreski na habaki robi się od jakiejś linijki czy z ręki bo od linijki nawet coś mi wychodzi
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Raczej z ręki, nie wiem jak robisz czym i co chcesz osiągnąć, ja robię z ręki.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
No próbowałem takie osiągnąć jak w linku
http://forums.dfoggknives.com/index.php?showtopic=14954
tylko linie nie wychodziły mi prosto i nie wiem jak pracować rylcem do siebie czy od siebie
http://forums.dfoggknives.com/index.php?showtopic=14954
tylko linie nie wychodziły mi prosto i nie wiem jak pracować rylcem do siebie czy od siebie
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Tego typu rylce są rylcami ręcznymi, i używa się je popychając ręką. Problem w tym że muszą być naprawdę ostre w przeciwnym razie nie tną metalu a go orzą, co utrudnia pracę i zasadniczo powoduje że nie da się nimi zrobić nic precyzyjnego nie mówiąc już o prostej linii. Z pod rylca musi wychodzić jednolity gładziutki wiórek metalu jak z pod dobrze napstrzonego dłuta do drewna.
Re: oprawa
...a ostrze prowadzi się zawsze ruchem kolistym w lewo, ku sobie.
wg. książki "Dawne Złotnictwo" Michała Gradowskiego str.66
Edit:
Ja mam właśnie takie ręczne rylce i jak mówisz grafie "nic się nimi nie da zrobić"

Prostą linie na upartego jeszcze da się zrobić, gorzej z innymi rzeczami.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Grafie !! ale znalazłem kolegę po fachu widziałeś coś takiego
http://www.facebook.com/photo.php?pid=7 ... 9843063600
http://www.facebook.com/photo.php?pid=7 ... 9843063600
- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
O proszę nie znałem gościa, dzięki, niezłe rzeczy robi trzeba przyznać choć z tego co widzę to głównie ito i drewno. Ale klasa.
- bisonn@wp.pl
- Posty: 404
- Rejestracja: 1 grudnia 2007
- Lokalizacja: polska
Re: oprawa
Mnie się też podoba ład i skład w warsztacie
trzeba wziąść przykład
trzeba wziąść przykład

- GrafRamolo
- Posty: 4000
- Rejestracja: 17 listopada 2003
Re: oprawa
Ja mam dużo większy
Bo to podstawa.

Re: oprawa
nie zły mistrzunio,jak dla mnie rewelka!
W walce na śmierć i życie wygra ten,który zdecydowany jest w niej zginąć...