ReiDojo forum o nihonto

Taaa, oglądałam wczoraj, to już barfdziej apropo kina chińskiego, "Wojowników Zu", straszna to bzdura była, ale jak się to fajnie oglądało... Siedziałam przed telewizorem z mega-wyszczerzem i podziwialam efekty specialne (film wygladal jak anime, tylko z zywymi aktorami) i slicznych azjatów.

To tak, jak z filmami płaszcza i szpady - też schematycnze, a an za każdym razem ogląda z zapartym tchem, jak na końcu główny bohater walcząc z głównym złym wchodzi coraz wyżej po schodach ^^

Hmmm, a ja mam jeszcze takie pytanie... Jak facet nosi hakamę, to co poza tym? Kimono pod hakama zapewne... ale co jeszcze?

Ja mam Rashomon.

Musze się zabrać za kompletowanie kolekcj, zwłaszcza zalezy mi na "Tronie we Krwi", od którego to filmu zaczęło się, dobre osiem lat temu, moje zainteresowanie japonią...

Jak narazie, do listy przeczytanych przezemnie książek (literatura piękna, w tym momencie nie mam odwagi na pozycje bardziej "naukowe") dołączyły "Na Uwięzi" i "Ballada o Miłości" Mishimy. Szkoda tylko, że tłumaczone z tłumaczenia (amerykańskiego) bleh. Natomiast teraz wygrzebałam z półki "Kwaidam ...

Mam tu taki rysunek: http://members.chello.pl/j.lagan/sora_kimono.jpg

Przydałoby się tej pani jakoś kimonko ozdobić, a uważam, ze sakura jest przereklamowana... jakieś propozycje?

Ja raz próbowałam czegoś takiego, na jednym konwencie... niestety, moje poczucie rytmu i tempa woła o pomoc...

A wiesz co, Shig, to niegłupi pomysł... Moja kochna mamusia uwielbia roślinki wszelakie... Może jak juz zacznę pracować i zarabiać sprawię jej takie maleństwo na jakiejs urodziny? Żeby miała rozrywke na emeryturę ^^ (bo narazie to raczej by czasu nie miała...)

Powiedzmy, że takie za 100 - 200 złotych to juz coś... tylko najpierw trzeba uzbierać te pieniądze, a jak to zrobić, nie rpzestając wydawać na komiksy - nie mam pojęcia.

Niektóre to nawet tanie są...

Niektóre z tych tanich to nawet ładne ^^

I tak sobie nie kupię... może kiedyś, kiedyś...

Jakos w październiku, w centrum Manggha w krakowie była wystawa takich cudeniek. Prześliczne były, aż się chciało jedno pod kurtkę schować ^^ Ciekawe, ile takie gotowe maleństwo kosztuje, bo chodowac to by mi się pewnie nie chciało...

Kuro, ten drugi jest po prostu piekny...

"Shi", z tego, co pamiętam z mojego półtorarocznego uczenia się japońskiego, wymawia się jakoś miedzy "sz" a "ś". Zdaje się, że wersja druga jest poprawniejsza.

To mnie nastraszyli.

Hmmm, zastanawiam się, w ilu kinach będzie można te "Lalki" zobaczyć, bo wyczytałam dziś w gazecie, że premiera odbędzie się w ramach jakiegoś festiwalu, który odbędzie się tylko w paru miastach w Polsce (nie w krakowie, w kazdym bądź razie) i dreszcz zgrozy mi przemknał po plecach, bo bym się do ...

Właśnie chciałam załozyc temat pod tytułem "lista lektór" ^^ ale jak widze, taki już jest.

Może dorzućicie listę co wartoścuiowszych pozycji z literatury piękniej japońskiej/o japonii? Znam już "Kobietę z wydm" i "Dziennik Szalonego Starca"

Z podrubek widziała tylko "& wspaniałych", ale za to nie widziałam oryginału (nad czym boleje, bo filmy Kurosawy, z "Yojimbo" i "Tronem we Krwi" na czele, ubustwiam). Natomiast widziała oryginalny "Ring" a nie widziałam podróbki. Z kolei Gorry był w kinie na podróbce. Mieliśmy potem niezłe jazdy ...

Obejrząłam sobie "Spiralę", spin-off/kontynuację "Kręgu"...

Ten film to totalna porażka, rozczarowanie roku

Ja raz zfabrykowałam sushi, nieco uszukane było, ale dobre.

Macias pochwalił się właśnie, ze ma w domu sernik japoński... intryguje mnie ta nazwa, więc próbuję wyciągnać przepis... ale jeśli ktos inny takowy posiada, to byłabym wdzięczna...

spóźnione, ale najlepszego... Choć i tak solenizant nie usłyszy...

to już dość stare utwory...

Ślepa - przez ciebie
bezśliność - we mnie pełno
nienawiść - oni

Wybacz mi proszę
tylko nie zapomnij
czuję zapach bzu