ReiDojo forum o nihonto

"Mój Brat Niedźwiedź"?????
tak mi sie jakoś nasunęło ale nie mam pojecia czy to dobry tytuł

GrafRamolo pisze:Hahaha Dark a to sie nie zrozumielismy. Bo ja nie napisalem tego ironicznie mi sie naprawde to stwierdzenie spodobalo.

oł.... nio to mi teraz wstyd Tak to jest jak człowiek przesadnie wszystko bierze do siebie:( Kajam się i publicznie biję w piersi

Graf to po kiego grzyba sie czepiasz? Ty rzuciłeś ludową mądrością i ja rzuciłem - banał za banał... ot dyskusja teoretyczna...

Doświadczenia na ulicy tez nie mam, ale ostatnio się okazuje, że kupa moich znajomych to niezłe zabijaki... Niedawno miałem pseudo-sparing z kumplem i przez pół godziny ...

Racja sakura, ogulnie na jakiekolwiek swiadome zachowanie moze sobie pozwolic tylko osoba znacznie przewyzszajaca umiejetnosciami przeciwnika. Jesli jestesmy slabsi, rownozedni czy nawet troche lepsi to i tak gdy dochodzi do niespodziewanej walki zazwyczaj nie da sie kontrolowac i jedyne co chcemy ...

jak tylko zwichnięta to po miesiącu będziesz bigał
Ja kiedyś ze skręconą biegłem, a raczej kuśtykałem na autobus. Po miesiącu mogłem dopiero zacząć truchtać - cóż, człek młody był i głupi

Heh... widze, że z całego towarzystwa tylko ja zacząłem ćwiczyć SW z nudów i potrzeby zmian w zyciu, kompletnie wcześniej nie mając kontaktu z kulturą wschodu... :D ale było warto :D :D

Co do walki.... albo walczysz jakbyś walczył o życie, albo nie walcz wcale.... takie jest moje zdanie... Jeśli ...

Nio pięknie... faktycznie z Ciebie killer... pytanie czy tylko cyber :wink:

Co do filozofii... co powiesz o combacie i innego rodzaju mixed art? Oni nie tracą czasu na medytacje tylko uczą się jak skutecznie robić krzywdę.

Co do czujności... wiesz nie dostałem dotąd porządnie na ulicy w czapę ...

heh... szczęśliwy kto może zrobić sto przysiadów... ja po trzydziestu nie mogę przez tydzień chodzić :(

a co do tej wytrwałości... wiesz, jak jeszcze kopałem piłkę, zdarzały sie treningi biegowe - po pół godzinnym zapieprzaniu wokół boiska człowiek przestawał myśleć o czymkolwiek, po prostu biegł ...

A co chcesz wiedzieć?
Osobiście nie ćwiczyłem, ale widziałem parę treningów, kupa znajomych sie przez to przewinęła i gdyby nie to, że lubią tam krzyczeć po ludziach to pewnie bym zaczął trenować.... Ale jak się na mnie drą, to mam ochotę lać w mordę, a to mogło by się dla mnie bardzo źle skończyć ...

Acha ty z tych.

z tych to znaczy? Bo w sumie to ja z Zabrza nie z Tychów...

Co ukemi nie potrafimy?
tam zaraz ukemi - mnie i parkiet niestraszny, nawet na betonie się robiło :D
raczej wpieprz Jo dostałem...jeszcze przed treningiem... nie żebym narzekał :D

Ale to pewnie znaczy, że na iaido w sobote nie dotrzesz? Znów się nie dowiem, którzy to są ci ludzie, z którymi na ...

Tjaaaa i poszedłem sobie na trening Aiki, popatrzeć z boczku jako cichy obserwator i w efekcie mam dupnego sińca na przedramieniu, spuchnięty kciuk i obite kolano(to kontuzjowane). Dodam tylko, że ani na sekundę nie wszedłem na matę...
heh... strach pomyśleć co by było gdybym wziął gi ze sobą i ...

W Japonii są ogranizowane w sumo(nie wiem jak w innych SW) zawody o tytuły Mistrza Południa PN, Wsch i Zach. Są otwarte mistrzostwa w cięciu mat, karate i w zasadzie we wszystkim w czym się da. Tak więc Japończycy lubią rywalizację i lubią tytuły. A gdyby na "żywca" potłumaczyć pewne tytuły przez ...

Mi w zasadzie już pare razy zabronili... a mimo to jakoś chodzę i ćwiczę(z drobnymi przerwami spowodowanymi uleganiu mojego organizmu sugestiom lekarzy )

Kenji - big thx

Grafie musiałbym bliżej wiedzieć co robicie... ogólnie Jodo jest nie mniej skomplikowane niż Iaido, dlatego na zajęciach Aikido bierze się tylko to, co w Aikido jest przydatne... nie wiem jak u was..

heh...miałem nadzieję [KoP] że pogadamy na treningu, ale mi się kontuzja odnowiła i dupa...
Ten trening odbudowy mięśnia jest związany z pozycją w Yoshinkan Aikido, ale myślę że możesz sobie sam poćwiczyć bez Aikido :D
stajesz w lekkim rozkroku - jedna noga z tyłu druga z przodu, ustawione mniej ...

heh.... Marciniak toż pisałem że do Monachium daleko:D A mój Sensei to Hiromichi Nagano 6dan Yoshinkan Aikido :D Jakbym kogoś takiego miał w Zabrzu to nie zakładałbym posta :D

Co do Opola to fakt - 40min pociągiem z Gliwic... ale połaczenia są dupiate ogólnie mówiąc - jak się tłukę komunikacją ...

Grafie Jodo a Jo w Aikido to w zasadzie dwie różne sprawy... mój Sensei ma bodajże trzeciego dana w Jodo, ale do Monachium troszke daleko...a najbliższa sekcja Jodo jest bodajże w Opolu - z Zabrza kawałek

Szukam wszystkiego o Jodo lub Jojutsu...
Filmy, zdjęcia, opisy kata... Wiem, że w Polsce jest parę sekcji tej sztuki(niestety nie w okolicy ) - mejbi ktoś moze coś udostępnić?

skany puszcze jutro - dziś nie mam już siły się ze skanerem użerać...

Budojo Nr 4/2004
dasz maila zrobię skany :D
Artykulik może CI wyjaśni jak sie narodziło Bushido o jakim zazwyczaj myślimy gdy mówimy "Kodeks Wojownika"... Natomiast samo Bushido ewoluowało przez lata i de facto każdy Bushido postrzega ciut inaczej - to bardzo sobista sprawa...
Co do Sensei ...

Chyba nie do końca zrozumiałeś cytat :D
Ja też znam mnóstwo aikidoków którzy robią krzywdę, a do Senseia to bym z kijem nie podszedł :D Po prostu Aiki w swoim założeniu wyklucza walkę - to jest w skrócie sztuka uników... aczkolwiek aikidoka bez dobrego atemi to dupa a nie aikidoka :D

a co do ...

W którymś Budojo był ciekawy artykulik o Bushido - co prawda dość brutalny, ale ciekawy... Bodajże 4/2004...
a reszta jak [Kop] pisał....

"...gdzie zaczyna się walka, tam kończy się Aikido..."

co do realności tych walk to śmiem trochę wątpić... jakieś reguły jednak są, nie ma ataków na oczy, krtań itp, do tego ściśle kontrolowane środowisko, możliwość poznania przeciwnika przed walką itp itd itp Tak więc to wciąż jest sport ...

od lekarza usłyszałem że pełne przysiady są niezdrowe dla stawów - przysiady powinno się robić wyłącznie do kąta prostego

A ta historia o rowerze to żyje własnym życiem - słyszałem ją już jako opowieść o paru innych mistrzach chociaż do O-Senseia by pasowała